Długie owacje na stojąco dla "Broniewskiego" na XXI MFSPiN
Długimi owacjami na stojąco widzowie przyjęli spektakl „Broniewski”, który zaprezentowaliśmy w sobotę 28 marca 2015 r. w ramach XXI Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Spektakl Adama Orzechowskiego z Teatru Wybrzeże to portret poety, który w świadomości Polaków funkcjonuje jako piewca komunizmu i twórca propagandowy. Tymczasem biografia, dzieło i doświadczenia Broniewskiego są dużo bardziej złożone i zniuansowane.
Czy współczesny artysta potrzebuje przeciwności, które musi przezwyciężać? Czy współczesny artysta kontestuje porządek? Czy walka w dziedzinie sztuki jest dzisiaj potrzebna? Czy ma sens? - to tylko niektóre z pytań o kondycję artysty postawionych przez dyrektora artystycznego Festiwalu Ewę Pilawską. „Broniewski” to kolejna festiwalowa prezentacja, która jest próbą odpowiedzi na te pytania. Epizody z fascynującej biografii poety, „Polaka, katolika, alkoholika” tworzą obraz człowieka, który paradoksalnie – choć postrzegany jako konformista – był wierny swoim ideałom. Jednocześnie jego postawa i doświadczenia tworzą obraz bardzo niespójny, pełen sprzeczności i paradoksów. Młodzieńcze zasługi w walce o niepodległość Polski u boku Piłsudskiego, postawa po drugiej wojnie światowej, układy z władzami PRL, utwory na cześć Stalina – wszystko to składa się na portret człowieka o mocnym charakterze, a jednocześnie pełnego wątpliwości. Stojącego wciąż przed dylematami.
Po spektaklu z twórcami rozmawiał Łukasz Drewniak. Artyści opowiadali między innymi o pracy nad spektaklem, poznawaniem Władysława Broniewskiego, rozmowach o jego poezji i doświadczeniach, o których niewiele osób wie. Reżyser Adam Orzechowski mówił o nieodłącznej dwoistości życia i twórczości poety - zarazem geniusza i ofiary własnych wyborów. Ważny jest również trudny, bardzo skomplikowany kontekst historyczny, w którym przyszło Broniewskiemu tworzyć – podkreślali twórcy.
Dziękujemy Państwu za przybycie!