Zmień rozmiar czcionki

Zmień kontrast

Pozostałe

"Tango Łódź" na 111. rocznicę Rewolucji 1905 r.

"Bóg pokarał to miasto przemysłem" - tak o sytuacji łódzkich robotników mówi jeden z bohaterów "Tanga Łódź", spektaklu przedstawiającego historię proletariackich strajków. Jego akcja rozpoczyna się od wybuchu Rewolucji 1905 roku. W czerwcu tego roku mija jej 111. rocznica. W weekend (od 17 do 19 czerwca) zapraszamy na spektakl, który stawia pytanie o to, czy przemysł był dla Łodzi błogosławieństwem czy może raczej przekleństwem?

 

"Tango Łódź" w reżyserii Adama Orzechowskiego nie jest spojrzeniem na Łódź z perpektywy wielkich fabrykantów, którzy na łódzkim przemyśle zbili fortuny. To spojrzenie z innej strony – z pespektywy włókniarek, robotników, pracowników fabryk, którzy w 1905 roku podjęli pierwszą próbę walki o jakość swojego życia. Życia, którego kosztem zbudowali miasto przemysłu włókienniczego. Ponad 100 lat temu kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasta wyszło na ulice, by walczyć o swoją godność. Twórcy spektaklu "Tango Łódź" w formie proletariackiej szopki podejmują dialog z historią Łodzi, przywołując rewolucyjne postulaty.

"[...] Żądają ośmiogodzinnego dnia pracy.
Żądają podwyższenia płacy o 25%.
Żądają zapłacenia za czas strajku.
Żądają akuszerki fabrycznej.
Żądają założenia bezpłatnych szkół początkowych.
Żądają zniesienia osobistych rewizji.
Żądają usunięcia policji z fabryk.[...]"
(Radosław Paczocha, "Tango Łódź", fragment)

A jakie pytania o Łódź stawia współczesność? Czego dzisiaj oczekujemy? Wobec kogo możemy kierować nasze postulaty? Czy znane z przeszłości motywy nie powracają dzisiaj jak bumerang? To kolejne kwestie, które podejmuje "Tango Łódź". Zapraszamy 17, 18 i 19 czerwca o 19:15 na Małą Scenę Teatru Powszechnego w Łodzi.


BIP