"Trojanki" na XXV Festiwalu

W poniedziałek 25 marca w Hali Expo-Łódź zagraliśmy "Trojanki" w reżyserii Jana Klaty. Spektakl z Teatru Wybrzeże w Gdańsku został przyjęty długimi owacjami - dziękujemy Wam za kolejny wspólny wieczór! 

Spektakl Jana Klaty pokazuje proces tragicznej w skutkach żądzy zemsty. Dramat Eurypidesa przedstawia poranek po zburzeniu Troi. Bohaterowie nie żyją, z miasta i jego obywateli pozostał tylko piach i truchła. Do zwycięskich Greków należy decyzja, co zrobić z wziętymi do niewoli kobietami - żonami i córkami dzielnych mężów broniących miasta. Kobiety, do tej pory przedstawicielki królewskiego rodu, zostają zepchnięte na dno. Jak wygląda ich relacja ze zwycięzcami, przedstawicielami wysokiej kultury helleńskiej, którzy mordując niewinnych i bezbronnych przekraczają granice barbarzyństwa? 

Pisząc "Trojanki" w kontekście trwającej wojny peloponeskiej, Eurypides otwarcie krytykował imperialne ambicje Ateńczyków. Starał się im uświadomić, że w żadnym konflikcie zbrojnym nie ma zwycięzców ani zwyciężonych. Podczas spotkania z widzami po spektaklu (prowadzonego przez Łukasza Maciejewskiego) Jan Klata i twórcy zaznaczyli, że klasyczne "Trojanki" mają uniwersalne przesłanie - było ono aktualne w czasach Eurypidesa, ale jest aktualne też dzisiaj. Wiele współczesnych tragicznych wydarzeń w Europie i na świecie wynika z niezdrowej żądzy przemocy, nienawiści i zemsty.