Zmień rozmiar czcionki

Zmień kontrast

Pozostałe

Elizabeth Costello. 7 wykładów i 5 bajek z morałem | J. M. Coetzee - Pokaz Mistrzowski

Festiwalowa prezentacja najnowszego spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego odbędzie się w sobotę - dwa dni po premierze w Nowym Teatrze

 

Scenariusz: Krzysztof Warlikowski, Piotr Gruszczyński
Współpraca: Łukasz Chotkowski, Mateusz Górniak, Anna Lewandowska
Scenografia i kostiumy: Małgorzata Szczęśniak
Muzyka: Paweł Mykietyn
Światła: Felice Ross
Wideo: Kamil Polak
Współpraca artystyczna: Claude Bardouil
Obsada: Mariusz Bonaszewski, Magdalena Cielecka, Andrzej Chyra, Ewa Dałkowska, Bartosz Gelner, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Maja Komorowska, Hiroaki Murakami, Maja Ostaszewska, Ewelina Pankowska, Jacek Poniedziałek, Magdalena Popławska

Postać pisarki Elizabeth Costello pojawiła się po raz pierwszy w 1999 roku, kiedy Johna Maxwella Coetzeego zaproszono do wygłoszenia dwóch wykładów na uczelniach w Stanach Zjednoczonych, których tematem była pisarka Elizabeth Costello, zaproszona do wygłoszenia dwóch wykładów na uczelniach w Stanach Zjednoczonych. Odtąd autor napisał jeszcze kilka utworów, w których pojawiała się ta postać, a jej biografia stopniowo zaczęła się rozrastać. W 2003 roku pisarz poświęcił jej odrębną powieść, którą zatytułował "Elizabeth Costello".

 

Bohaterka ta nie jest wyłącznie fikcyjnym, literackim bytem. Można powiedzieć, że stała się artystycznym i życiowym alter ego Coetzeego, wypowiadającym się w jego imieniu, zastępującym go, kiedy zaczął ukrywać się za jej plecami, czy używać jej jako tarczy, jakby chciał zrzucić na nią odium krytyki, niezgody i złości odbiorców i uczestników akademickich dyskusji i sporów. Jak sam twierdzi, Costello wdziera się nie tylko do jego wyobraźni i pisarskich planów, zabiera też głos – jego głos – w kwestiach filozoficznych, ekologicznych, społecznych i egzystencjalnych, przemawia i apeluje do sumień w sprawie losu zwierząt, nierówności społecznych i wykluczenia osób starszych czy kalekich. Sama też wdziera się do jego utworów, w których autor nie planował jej umieścić. Można ją zatem uznać za rodzaj upiora, wołającego głosu lub dybuka czy innej zbłąkanej duszy. Lub po prostu ulubioną figurę, która maniakalnie powraca do swojego twórcy.

 

Jest wreszcie Costello ulubioną i często także nieplanowaną postacią teatru Krzysztofa Warlikowskiego. Pojawiała się dotąd w jego pięciu spektaklach: w jednych pod swoim nazwiskiem, w innych głosu użyczały jej inne postaci. Ale jeszcze nigdy reżyser nie poświęcił jej całego spektaklu, choć, jak pokazuje jego dotychczasowy dorobek, domaga się ona jego uwagi i nawiedza go chyba równie często jak swojego pierwotnego twórcę. W swoim najnowszych przedstawieniu Warlikowski realizuje w końcu plan, o którego istnieniu może dotąd nie wiedział, który jednak wydaje się bardzo logiczny, biorąc pod uwagę, ile razy zapraszał Elizabeth do ukazania się w świecie jego teatru.

 


 

Krzysztof Warlikowski jest jednym z najbardziej cenionych współczesnych reżyserów teatralnych i operowych, a także dyrektorem artystycznym Nowego Teatru w Warszawie. Pracuje w Polsce, wystawia także na scenach zagranicznych, m.in. we Francji, Niemczech, Holandii i Izraelu. Jego spektakle pokazywane były na najważniejszych światowych festiwalach teatralnych, m.in. w Awinionie, Nowym Yorku, Montrealu.

 

Jego postać jest niezwykle ważna dla łódzkiego Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, którego program tworzony przez Ewę Pilawską ewoluował i zmieniał się. Bardzo istotnymi kamieniami milowymi w tej ewolucji - obok na przykład spektakli Krystiana Lupy czy Grzegorza Jarzyny - były spektakle Krzysztofa Warlikowskiego pokazywane w Łodzi. Wraz z tymi prezentacjami publiczność sięgała po nowe języki i estetyki teatralne. Spektakle Warlikowskiego były wyzwaniami, budziły kontrowersje i dyskusje.

 

Dotychczas na Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych widzowie obejrzeli wybitne spektakle Warlikowskiego (m.in. „Anioły w Ameryce”, „(A)polonię”, „Francuzów”, „Odyseję. Historię dla Hollywoodu”), oglądali wystawy poświęcone twórcy oraz wzięli udział w międzynarodowej dyskusji poświęconej artyście zatytułowanej „Teatr, który szuka imienia”.

 

W Teatrze Powszechnym w Łodzi podczas dyskusji „Teatr, którry szuka imienia” Krzysztof Warlikowski tak mówił o swojej twórczości teatralnej: „Myślę o tym, czym teatr mógłby się stać. Teatr to tradycja, którą kolejne generacje intuicyjnie kontynuują. Mój dialog z samym sobą czy z wielkimi tekstami wynika z tego, że – jak myślę – musimy w Polsce zacząć mówić do siebie językiem zrozumiałym, musimy na nowo nawiązać kontakt. Komunizm nas bardzo schował, byliśmy automatami. Tymczasem istnieje potrzeba bliższej rozmowy. Dlatego zacząłem tworzyć spektakle adresowane do polskiego widza – zablokowanego doświadczeniem historycznym, zablokowanego w swojej tożsamości”.

 

Prezentacja najnowszej prapremiery w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego jest Pokazem Mistrzowskim, pozakonkursowym. Ideą dyrektorki artystycznej i twórczyni Festiwalu Ewy Pilawskiej jest podkreślenie mistrzostwa reżysera i jego dorobku, a także niezwykłej roli w historii polskiego teatru i historii Miedzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.

 

 

Spektakl prezentowany z napisami w języku angielskim.

Bilety

Normalny: 180 zł, ulgowy: 130 zł

 

Spektakl zaprezentowany zostanie w Nowym Teatrze w Warszawie. Cena biletu obejmuje przejazd autokarem z Łodzi do Nowego Teatru w Warszawie oraz powrót do Łodzi.

 

Odjazd do Warszawy: wyjazd 13 kwietnia 2024 o godzinie 12:30 z parkingu przy Manufakturze (od strony ulicy Jana Karskiego). 

Czas trwania

4 godziny (w tym 1 przerwa)

Kiedy gramy


BIP